Dość często widzę pytania na ten temat, a czasem jestem nawet ich adresatem. W tym wpisie opiszę przemyślenia oparte na moim skromnym doświadczeniu w tym zakresie. Mam nadzieję, że zawarte tu informacje okażą się przydatne.
Proszę jednak czytających, aby pamiętali, że mówię z perspektywy branży IT – a konkretniej programisty – a więc niektóre rzeczy mogą nie mieć zastosowania ogólnego. Ponadto, ponieważ nie jestem prawnikiem ani księgowym, niektóre informacje zawarte w tym wpisie mogą być niekompletne, niedokładne lub nawet całkowicie błędne. Zastosowanie rozumu i godności człowieka przy ich stosowaniu leży po stronie czytelników.
Jak przeliczać oferty UoP vs. B2B
UoP to – jeśli ktoś nie wie – skrót od Umowa o Pracę, czyli typowego etatu. Przysługuje nam na nim rocznie 26 w pełni płatnych dni wolnych od pracy. Dlatego też przeliczając oferty B2B obliczam ile bym rocznie zarobił biorąc 261 dni niepracujących w ciągu roku, po odliczeniu wszystkich podatków i niezbędnych kosztów, jak np. obsługa księgowa. Dopiero taką uśrednioną kwotę można porównać do kwoty “na rękę” w przypadku umowy o pracę. Dla ułatwienia obliczeń za miesiąc uznaję 21 dni robocze.
Na przykładzie: jest oferta 10 080 zł netto (60 zł/h · 21 dni · 8 h), a pracodawca nie przewiduje płatnych dni niepracujących.
Wobec tego, aby porównać taką ofertę do Umowy o Pracę, obliczam ile bym miał przychodu w ciągu roku, gdybym nie pracował przez 26 dni: 60 zł · 8 · (21 · 12 – 26). Wynik to 108 480 zł, czyli średnio miesięcznie 9 040 zł. Od tej kwoty należy jednak jeszcze odjąć 19% podatku dochodowego, ZUS oraz koszty księgowości.
Fundusz Pracy, ZUS-społeczne (i chorobowe) oraz koszt księgowości odejmujemy od podstawy opodatkowania, a ZUS-zdrowotne odliczane jest od samego podatku, chociaż tylko w części. Wobec tego średni miesięczny zysk “na rękę” można obliczyć z użyciem następującego wzoru:
(średnia płaca – ZUS-społeczne – ZUS-chorobowe – koszty księgowości) · 81% – (ZUS-zdrowotne – ZUS-zdrowotne do odliczenia)
W tym przypadku będzie to (przy koszcie obsługi księgowej równym 150 zł):
(9040.0 – 749.94 – 62.67 – 150) · 81% – 297.28 + 255.99
W efekcie otrzymana kwota to 6 501.40 zł i taka kwota “na rękę” jest w moim mniemaniu równowartością oferty 60 zł/h netto na B2B, przy braku płatnych urlopów – przynajmniej według stawek z 2017 r.
Kalkulator B2B
Dla ułatwienia, stworzyłem prosty kalkulator pozwalający porównać kwoty zgodnie z powyższą filozofią. Po uzupełnieniu kwot ZUS-u, miesięcznego wynagrodzenia netto oraz liczby płatnych dni wolnych przedstawia on średnią kwotę “na rękę” przy 26 dniach wolnego w ciągu roku.
Uwaga: wymaga włączenia obsługi javascriptu w przeglądarce.
Zarobki
Nie ma się co oszukiwać, jest to sprawa najważniejsza, dlatego też od niej zacznę.
NettoUoP ≠ nettoDG
Wiele ofert kusi wysokimi stawkami godzinowymi, szczególnie z określeniami “netto”. Jest tutaj jeden haczyk: przy umowie o pracę kwota netto jest kwotą, którą pracownik dostaje “na rękę”, nieobarczoną żadnymi dodatkowymi podatkami. W przypadku działalności gospodarczej, kwota netto to kwota bez VAT, ale od której odprowadzany jest podatek.
Inaczej mówiąc, już w tym momencie 10 000 zł/mies. netto to różne kwoty w kieszeni – 10 000 zł na UoP i 8 100 zł przy 19% stawce podatkowej na DG (pomijając ZUS i ewentualną amortyzację urlopów).
Podatki
Wybór stawki podatkowej wydaje się prosty: stawka liniowa. Być może komuś z niepracującym partnerem/partnerką i kilkorgiem dzieci bardziej opłaci się podatek progresywny – nie wiem.
Następnym wyborem jest VAT, chociaż słowo wybór należy tutaj traktować z przymrużeniem oka. Wedle mojej wiedzy, VAT to konieczność w tej branży, szczególnie, że 200 000 zł rocznie to średnio 16 500 zł miesięcznie – czyli zdecydowanie w zasięgu ofert przedstawianych przez rekruterów, o dodatkowych zleceniach nie wspominając.
Ostatnim podatkiem jest ZUS. W roku 2017. stawki ZUS wynoszą odpowiednio:
“Zdrowotne” | “Społeczne” | “Fundusz Pracy” | |
---|---|---|---|
Stawka normalna | 297,28 zł (do odliczenia 255,99 zł) | 749,94 zł | 62,67 zł |
Stawka preferencyjna dla nowych działalności |
297,28 zł (do odliczenia 255,99 zł) | 175,92 zł | 0,00 zł |
Dodatkowo można opłacać składkę chorobową (odpowiednio 62,67 zł i 14,70 zł), ale kto by dobrowolnie płacił większe podatki?
Sprawy organizacyjne
Poza bezpośrednią kwotą na fakturze, należy ustalić kwestie opisane poniżej.
- Forma płatności – trzy formy z jakimi się spotykałem to:
- Stała stawka godzinowa – wtedy wynagrodzenie jest różne w różnych miesiącach i zależy od liczby przepracowanych godzin. Choroby, dni wolne od pracy, liczba dni w miesiącu, a nawet dni tygodnia jakimi zaczyna się miesiąc mają wpływ na kwotę wynagrodzenia. Niemniej jednak jest to chyba najpopularniejsza forma przewijająca się w ofertach.
- Ryczałt – stała stawka, najczęściej miesięczna. Zaletą tej formy jest stała kwota wynagrodzenia, co czyni ją najbardziej zbliżoną do umowy o pracę.
- Akordowo – opłata za wykonanie konkretnych funkcjonalności/kamieni milowych uzgodnionych w projekcie. Daje najmniej stabilizacji, ale z drugiej strony jest najbardziej elastyczna. Najczęściej spotykana przy małych/krótkich projektach.
- Urlopy – czy i ile procent wynagrodzenia będzie należne za okres nieobecności? Ile dni miesięcznie/rocznie przysługuje? Wpływa to bezpośrednio na efektywną stawkę wynagrodzenia. Istotne są również warunki ewentualnego odwołania urlopu.
- Choroby – analogicznie do urlopów. Ile procent wynagrodzenia, czy są jakieś limity itd. Tutaj należy pamiętać, że prawo nic nie gwarantuje; w najlepszym wypadku można dostać kilka złotych jałmużny z ZUS-u.
- Nadgodziny – czy będą? Jeśli tak – czy będą opcjonalne? Czy będą ekstra płatne? Czy nadgodziny w dni niepracujące, weekendy, niedziele i święta będą inaczej płatne?
- Delegacje – trochę podobnie jak w przypadku nadgodzin: czy będą? Czy będą opcjonalne? Jak będzie wyglądał transport, zakwaterowanie i wyżywienie? Jaka będzie wysokość diety i od czego będzie ona zależna?
- Rozwój osobisty – czy pracodawca wspiera kursy/wyjazdy na konferencje/etc.? Czy jest na to jakiś budżet? Czy wyjazd na konferencję będzie traktowany jako czas pracy i delegacja?
- Faktury i terminy płatności – kiedy są wystawiane, jaki jest termin płatności, jakie są przewidziane kary umowne za nieprzestrzeganie terminów płatności?
- Rozwiązanie umowy – istotne są możliwe formy oraz okres wypowiedzenia, ponieważ domyślnie następuje od razu.
- Kary umowne – jaki jest maksymalny wymiar kary, w jakim trybie może zostać orzeczona? Przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą odpowiada całym swoim majątkiem, więc warto takie rzeczy uściślić. Dla porównania, przy umowie o pracę pracownik może zostać pociągnięty do odpowiedzialności na wysokość dwóch pensji (trzech, jeśli udowodni mu się działanie celowe).
- Zakaz konkurencji – o ile zrozumiały w przypadku specjalistów, warto postarać się aby był tak sformułowany, aby nie uniemożliwić kompletnie podejmowania zleceń dodatkowych. Sensowne może być np. wymienienie z nazwy konkurentów, z którymi obowiązuje zakaz współpracy. Istotny jest też okres zakazu konkurencji po ustaniu współpracy.
Inne aspekty B2B
Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą, poza preferencyjnymi stawkami podatkowymi, mogą cieszyć się jeszcze dodatkowymi przywilejami.
Zlecenia poboczne
Przede wszystkim, przyjmowanie dodatkowych zleceń jest bardzo proste i wygodne dla obu stron. Zleceniodawca dostaje fakturę i nie musi się przejmować odprowadzaniem innych składek, a z drugiej strony przedsiębiorca mając już opłacony ZUS płaci jedynie 19% (lub zgodnie ze swoją stawką podatkową) od zysku.
Zniżki w sklepach – czyli koszty prowadzenia działalności
Prawie wszystko, co jest niezbędne do prowadzenia działalności, można odliczyć od podatku. W przypadku VAT-owców dodatkowo podatek VAT zapłacony w fakturach jest traktowany jako zapłacony i zmniejsza kwotę VAT-u, którą trzeba odprowadzić do Urzędu Skarbowego wskutek wystawionych faktur.
Na przykładzie: przedsiębiorca wystawia fakturę na 10 000 zł netto, czyli 12 300 zł z VAT-em. Obliguje to go do zapłacenia 2 300 zł do Urzędu Skarbowego tytułem podatku VAT i 1 900 zł tytułem podatku dochodowego (przy 19% stawce). Czyli na rękę zostanie mu 8 100 zł, pomimo otrzymania przelewu na 12 300 zł.
Jednak jeśli kupi laptopa za 2 000 zł (2 460 zł z VAT), to 460 zł VAT będzie potraktowane jako zapłacone, zmniejszając pozostałą kwotę z tytułu podatku VAT do 1 840 zł. Ponadto, o 2 000 zł zostanie obniżona podstawa opodatkowania ze względu na poniesione koszty związane z działalnością gospodarczą – czyli z 1 900 zł zrobi się 1 520 zł (19% z 8 000 zł). Na rękę zostanie mu 6 480 zł i nowy sprzęt.
Podsumowując powyższy przykład: rzeczywisty koszt sprzętu z perspektywy przedsiębiorcy to 1 620 zł, co jest kwotą o 34% niższą od zapłaconej w sklepie.
Są tutaj oczywiście pewne obostrzenia: przede wszystkim jest tak tylko w przypadku przedmiotów i usług faktycznie używanych do prowadzenia działalności gospodarczej, a więc np. programiście nowy piekarnik może być ciężko odliczyć, albo takie odliczenie poskutkuje kontrolą z US-u.
Uwaga: w przypadku towarów droższych niż 3 500 zł sprawa się trochę komplikuje – nie można ich jednorazowo rozliczyć, tylko trzeba amortyzować, chociaż przy stałych dochodach nie robi to większej różnicy.
Samochód
Rzecz ma się też inaczej w przypadku samochodów. Chociaż nie ma wątpliwości, że własny środek transportu jest niezbędny lub bardzo przydatny dla zdecydowanej większości rodzajów działalności, nasi wspaniali prawodawcy uznali, że od samochodu i paliwa do niego można odliczyć zaledwie połowę VAT-u, o ile nie spełnia się całkiem rygorystycznych reguł jego stosowania.
Istnieją różne zabiegi, aby to zmienić, np. leasing, ale nie podejmę się ich opisania, ponieważ zbyt mało o nich wiem i nie mam z nimi doświadczenia.
Import zza granicy
Wbrew obiegowej opinii, przy imporcie zza granicy, to nie cło jest z reguły problemem (bo wynosi ok. 3%), a VAT (z reguły 23%). W przypadku importowania przedmiotów zza granicy, VAT należy opłacić, ale można o tę kwotę zmniejszyć obciążenie z tytułu tego podatku dla wystawionych faktur. Inaczej mówiąc, nie trzeba kombinować ani liczyć na to, że Urząd Celny przepuści przesyłkę bez oclenia i zaaplikowania VAT-u.
Łyżka dziegciu
Oczywiście nie ma róży bez kolców. Prowadzenie biznesu w Polsce jest obarczone pewnym ryzykiem oraz pewnymi niedogodnościami nieznanymi w innych krajach, choć tymi znanymi też.
Odpowiedzialność majątkowa
Tak jak napisałem wyżej, przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą odpowiada całym swoim majątkiem. Nie tylko przed urzędami, ale też przed kontrahentami, jeśli w jakiś sposób doprowadził do strat, lub podpisał umowę definiującą odpowiednie kary umowne. Istotne jest więc podpisywanie umów ograniczających ewentualne kary oraz rozważenie ubezpieczenia się na ich poczet, tak jak robią to np. lekarze.
Podatki niezależnie od zysków
Niezależnie od tego, czy w danym miesiącu wypracowano zysk czy nie, konieczne jest opłacenie ZUS-u. Być może w przyszłości ulegnie to zmianie, ale na razie tak jest. Jest to szczególnie uciążliwe w pierwszym miesiącu działalności, gdy pieniądze z faktury mogą dotrzeć po terminie płatności tego podatku.
VAT
Jednak zdecydowanie gorszym problemem jest konieczność opłacenia VAT-u od wystawionych faktur. Urzędu Skarbowego (w Polsce) zupełnie nie interesuje fakt, czy zostały one opłacone. Przy typowej dla Polski kulturze opłacania faktur po terminie oznacza to, że trzeba się przygotować na takie problemy i zapewnić sobie płynność finansową. Warto też rozważyć zmianę zleceniodawcy na takiego, który opłaca faktury w terminie.
Podsumowując
Zgodnie z duchem zasady chcącemu nie dzieje się krzywda, przedsiębiorcy w Polsce nie są tak opresyjnie chronieni prawnie jak etatowi pracownicy. Pozwala to na dużo elastyczniejsze dopasowanie reguł współpracy do potrzeb obu stron, ale jednocześnie przenosi ciężar odpowiedzialności na zleceniobiorcę.
Dlatego też sugeruję każdą większą umowę skonsultować z prawnikiem przed jej podpisaniem. Koszt, w porównaniu do ewentualnych problemów, jest znikomy.
1Po 10. przepracowanych latach. Wcześniej jest mniej (20), ale studia też się liczą jako przepracowane lata, a konkretnie 8. Więcej informacji tutaj.
W przypisie dotyczącym dniu przysługującego pracownikowi urlopu napisałeś: “studia też się liczą jako przepracowane lata – każdy stopień jako 4.”. Czy mógłbyś zalinkować jakieś źródła? Kiedyś interesowałem się trochę tym tematem i dotarłem wtedy do informacji, jakoby już pierwszy stopień liczył się jako 8 lat (bo już sam licencjat/inżynier jest wykształceniem wyższym). I kolejna trudność, o której może coś wiesz – jak wygląda liczenie urlopu dla osób, które równocześnie studiowały i pracowały na UoP?
Akurat ten przypis pisałem, “z pamięci”, teraz sprawdziłem i faktycznie wydaje się błędny. Poprawione, dzięki 🙂
Według http://www.infor.pl/prawo/praca/urlopy-pracownicze/286172,Czy-studia-wliczaja-sie-do-stazu-pracy.html jeśli jednocześnie pracujesz i się uczysz, to czas się nie sumuje, ale masz prawo wybrać korzystniejszą dla siebie opcję:
Doskonały artukuł. Właśnie czegoś takiego na ten temat pisałem. Nie ma to jednak, jak kolega po fachu wyjaśni ;p
Dzięki 🙂
Świetnie wytłumaczone. Orientujesz się czy urzędy bardzo czepiają się pracujących na kontrakcie? Chodzi mi głównie o uznanie pracy na kontrakcie jako istnienie stosunku pracy – który powinien być sformalizowany umową o pracę.
Dzięki! Nie mam na ten temat własnych doświadczeń, ale ogółem istotne są następujące czynniki:
Oczywiście każdy z nich można jakoś wytłumaczyć (np. usługa mycia podłóg musi się odbyć w konkretnym miejscu i lepiej, żeby nie zakłócała pracy biura), ale jeśli zbyt przypominają stosunek pracy, to Ty będziesz musiał się potem tłumaczyć, że jest inaczej.
Dzięki, dobra robota!
Hej Krzaq bardzo fajny artykuł i przede wszystkim zwięźle :). Wspomniałbym jeszcze o kilku kwestiach, nie wchodząc w szczegóły, które być może pominąłeś bo Ciebie nie dotyczą. Kwestia chorobowego, statystycznie 5 dni płatne 80% dla człowieka na UoP. Dodatkowo macierzyńskie, tacierzyńskie, wychowawcze, często będzie to “okazja” raz w życiu 😉 ale jeśli planujemy to może być warto mieć UoP w tym czasie.